M. M. M. M.
1417
BLOG

Odpieprzcie się od Irydiona!

M. M. M. M. Polityka Obserwuj notkę 8

 

Gazeta Wyborcza kolejny już raz usiłuje nie dopuścić do koncertu grupy Irydion. Zespół należy do polskiej sceny niezależnej i gra tzw. rock tożsamościowy. W swojej twórczości Irydion odwołuje się do treści patriotycznych, polskiego romantyzmu oraz staje w obronie życia nienarodzonych. Przykładem tego są: utwór „Pieśń konfederatów barskich” (według wiersza J. Słowackiego) z ich pierwszej płyty „Credo”, nowa aranżacja piosenki Czerwonych Gitar "Biały Krzyż" ze składanki "Twardzi jak Stal: Muzyczny Hołd dla NSZ" oraz wspaniały utwór „W obronie życia” z ostatniej płyty „44!”. Irydion można zatem śmiało określić jako patriotyczno-chrześcijańską kapelę rockową, nie mającą absolutnie nic wspólnego z muzyką neonazistowską.
 
Niestety, ten muzyczny bezkompromisowy przekaz patriotyczny z poruszającą dawką „pro-life” spotkał się z agresywną reakcją ze strony Gazety Wyborczej i tzw. antyfaszystów. Wyznający fałszywie pojmowaną tolerancję redaktorzy, wespół z donosicielami ze stowarzyszenia „Nigdy Więcej” wszczęli przeciw zespołowi kampanię pełną pomówień i oszczerstw. Kiedy w lipcu 2011 r. gruchnęła wieść, że Irydion ma zagrać w Płocku na festiwalu Rockowe Ogródki, padły absurdalne oskarżenia o przynależność grupy do muzycznej sceny neonazistowskiej, propagowanie faszyzmu i tym podobne brednie. Koronnym argumentem miał być rzekomy incydent z udziałem kilku osobników, którzy podczas jednego z koncertów grupy podobno wznosili ręce w hitlerowskim pozdrowieniu (czy można zespół obarczać winą za tego rodzaju zajście z udziałem podchmielonych indywiduów?!) oraz fakt wydania pierwszego albumu nakładem Narodowej Sceny Rockowej, wydającej płyty zespołów nacjonalistycznych (od kiedy nacjonalizm równa się nazizm?!) Ostatecznie kampania zastraszania prowadzona przez Wyborczą oraz zawodowych tropicieli faszyzmu przyniosła efekty i organizatorzy odwołali koncert zespołu.
 
Zespół Irydion
 
W tym roku mamy do czynienia z kolejną próbą zablokowania występu patriotycznego Irydionu. Sprawa jest o tyle oburzająca, że Gazeta Wyborcza usiłuje uczynić to w mieście Brzegu, z którym muzycy są związani od lat. Irydion ma tam wystąpić na Dniach Księstwa Brzeskiego i zagrać utwory: "Bagnet na broń" (według wiersza W. Broniewskiego), "Pieśń Konfederatów Barskich", "Biały Krzyż", "Rozkwitały pąki białych róż" oraz utwór/hołd dla Powstańców Warszawskich.
 
Przypadek nagonki na grupę jest niepokojący. Pokazuje bowiem, że pewne środowiska starają się za wszelką cenę utrudnić działalność artystyczną osobom, które jawnie deklarują się jako patrioci oraz stanowczo wypowiadają się przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci. Jest to o tyle alarmujące, że środowiska te czynią to rzekomo w imię obrony wolności i tolerancji. Jednocześnie nie przeszkadzają im zupełnie skandaliczne występy „artystów” atakujących religię (Nergal), profanujących godło polskie (Tymon Tymański) czy koncerty anarchizujących zespołów muzycznych szerzących nienawiść klasową.
 
Poniżej: oświadczenie zespołu.
 

IRYDION: czasami trzeba powiedzieć “przepraszam”...

W związku z bezpardonowym atakiem Gazety Wyborczej na obchody Dni Księstwa Brzeskiego i nasz zespół - jako mieszkańcy tego miasta i muzycy grający patriotycznego rocka zmuszeni jesteśmy do wydania oświadczenia.

Redaktorzy Wyborczej uzurpują sobie prawo do zakazywania promocji rodzimej, patriotycznej twórczości J. Słowackiego, W. Broniewskiego czy K. Klenczona. Ich zdaniem nie mamy prawa zagrać utworów tych autorów na koncercie we własnym mieście.

Otóż, jako muzycy i jako brzeżanie jesteśmy szczerze zdziwieni postawą, która wyznacza nowe standardy autkompromitacji gazety Adama Michnika. Ponieważ jednak żaden z wymienionych autorów nie żyje, ergo: nie może się bronić - dlatego też i TYLKO DLATEGO postanowiliśmy, że ten JEDEN RAZ dla wszystkich nieprzekonanych i specjalnie dla Gazety Wyborczej ODETNIEMY SIĘ od imputowanych nam treści:

Niniejszym więc, ZMUSZENI przez okoliczności i sytuację jednoznacznie i kategorycznie ODCINAMY SIĘ od....

- moralnych bankrutów ze Stwowarzyszenia NIGDY WIĘCEJ mających na swym sumieniu promocję komunistycznych bandytów w rodzaju Ernesta “Che” Gevary czy kryminalisty Simona Mola - człowieka, który celowo zaraził wirusem HIV 16 polskich kobiet. Właśnie zaczynają umierać pierwsze PRAWDZIWE OFIARY "antyfaszyzmu" w ich wydaniu,

- żałosnej manipulacji w wydaniu kilku redaktorów Gazety Wyborczej, którzy chcą być cenzorami wyznaczającym co jest dobre - a co nie, wywoływania psychozy strachu oraz prób szantażu emocjonalnego ludzi, dających się wciągnąć w ich grę,

- znanego "wybiórczego" stylu pisania recenzji z koncertów na których nigdy nie byli, od "pożyczania" sobie cudzych zdjęć, od pisania o nas - bez nas i prób maskowania braku argumentów za pomocą fałszywych zarzutów.

A co, myśleliście, że klękniemy? Że nas złamiecie? :) Trzeba być wyjątkową świnią lub zarabiać na tym bardzo duże pieniądze, by w kraju tak doświadczonym przez czerwony i brunatny totalitaryzm tak beztrosko częstować adwersarzy epitetami: "faszysta". W tym wypadku zapewne nakładają się obie te zmienne.

IRYDION NIGDY nie odetnie się od swoich Przyjaciół i ludzi, którzy nas wspierają. Od ludzi otwartych i nie bojących się myśleć samodzielnie. Zawsze będziemy grać dla Was tradycyjnego, staropolskiego rockandrolla z jasnym przekazem odwołującym się do rodzimej polskiej: tradycji, kultury i tożsamości.

Nie interesuje nas opinia mediów zarabiających na atakowaniu przejawów zdrowego, polskiego patriotyzmu. Od ponad 10 lat robimy swoje, więc następne 10 wciąż będzie tylko preludium do szczęśliwego grand finale, który kiedyś musi nastąpić - jest przecież jeszcze tyle remiz i stodół do ogrania w całej Polsce! :)

Głowa do góry i do zobaczenia na kolejnych koncertach!

i44!

IRYDION - NIE KLĘKAMY PRZED WYBORCZĄ

 

 

 
M. M.
O mnie M. M.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka